Jazda po A4 powinna być…
Jazda po A4 powinna być traktowana jako egzamin, po zdaniu którego można otrzymać specjalny certyfikat stwierdzający zdrowie psychiczne, umiejętność trzymania nerwów na wodzy oraz poziom asertywności względem agresorów drogowych.
– jeden wielki korek, im bliżej Krakowa, tym gorzej, no to cyk, z lewego na prawy, z prawego na lewy,
– mgła, wieczór, widoczność dobra, przy zachowaniu odległości widoczność na 3/4 auta wprzód, no to cyk, włonczamy przeciwmgłowe i jedziemy tak całą drogę,
– wcale się nie dziwie, że p0lki gardzą polakami, skoro oni są tak leniwi, a ich palce tak niedorozwinięte, że nie chce się im raz na kilka minut zrobić jednego kliknięcia, czym zrobiliby dobrze innym użytkownikom drogi,
– mgła, widoczność zmieniająca się lub słaba, ale jedziemy szybko i bezpiecznie, o kurła, nic nie widać, no to cyk, nagłe hamowanko z 140 do 80, efekt harmonii, a później „łolaboga, korki na autostradzie”, do tego efekt angielski, czyli prawy pas bardziej pusty i wolny, niż lewy,
– podobnie bez mgły, ruch jeszcze większy, niż normalnie, więc po co jechać ze stałą prędkością i odległością planując manewry na kilka sekund do przodu, jak można standardowo zapierdalać na ogonie i co chwilę straszyć hamulcem auta z tyłu, no bo kierowca poprzedzający odpuścił na sekundę gaz i czeba hamować,
– warto też wspomnieć o stałym punkcie, czyli „długich poganiaczach”, którzy im większy ruch, tym bardziej się aktywują, chuj z tym, że dwa pasy zamulają, a 5 pogonień da mu co najwyżej 100 metrów do przodu, bo dalej korek xD
– swoją drogą poganiacze są coraz bardziej cwani i zwykłe siedzenie na zderzaku i mruganie jest passé, teraz jest moda na miłego, przewidującego poganiacza, który wyznaje zasadę, że nic w przyrodzie nie ginie – „wszystkie niezużyte kierunki w mieście, winny być zużyte do poganiania”, więc teraz rządzi ciągły lewy kierunek i mruganie z 200 metrów, tak, żeby betakierowcy mieli czas na zjechanie swoimi furmankami, a może jest jakaś aplikacja, który po wykryciu zawalidrogi automatycznie zaczyna mrugać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niby wszystko normalne i powtarzalne, a przy dłuższych weekendach czy świętach wkurwia bardziej, niż zwykle.
O czymś zapomniałem? A jak Wy drogie Mirki wspominacie ten spokojny i świąteczny czas? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dziendobry #kierowcy #autostrady #samochody #prawojazdy #polskiedrogi #oswiadczenie